Nie jest to powód do zmartwień – to przecież naturalne, że dziecko w końcu przestaje wypróżniać się po 6 czy 8 razy dziennie. Podobnie, jak w przypadku noworodków, tak i u niemowląt może pojawić się okres „bezkupkowy”, trwający nawet do tygodnia.
Pn, 27-04-2009 Forum: Niemowlę - Czym zajac 6.5-miesieczne dziecko? nocne pobudki - 3,5 miesieczne niemowle Moj synek ma 3, 5 miesiaca, karmimy go mm. Jego dzienna rutyna to 2 krotkie drzemki (rano i poznym popoludniem) oraz 1 dluzsza (w poludnie).
Jeśli dziecko ma gorączkę lub biegunkę, trzeba zadbać o jego odpowiednie nawodnienie. Najlepiej skonsultować się z pediatrą, który udzieli wskazówek. Rozszerzanie diety dziecka bez tajemnic. Sprawdź, jak wzbogacać dietę niemowlaka od 4. miesiąca życia aż do trzecich urodzin. Co powinno pić małe dziecko? Wodę!
hej, ja przestalam karmic jak dziecko mialo 1.5 mies. zaczelam mu dawac mm wtedy jak chcial,nie sugeruj sie tym co jest napisane na etykiecie tylko rob tak jak maluch zażąda,czasem nie wypije
Dziecko przybiera na wadze i rośnie prawie dwa razy wolniej niż w pierwszych sześciu miesiącach. W ósmym miesiącu życia przybywa mu zaledwie 380 g i ok. 1,2 cm. W tym okresie niemowlak zaczyna mieć pierwsze sny, wyciągać pierwsze wnioski i myśleć w kategoriach przyczyna – skutek, np. że ubieranie kurteczki jest pierwszym krokiem do spaceru, a rozebranie to wstęp do kąpieli.
Tabela rozmiarów dziecka i dorosłych. Po szczegółowe informacje dotyczące produktów prosimy o kontakt z Biurem Obsługi Klientów e-sklep@endo.pl. Zapraszamy!
osaGlv5. Witam , miałam dokładnie to samo. Problem rozwiązałam stosując metody wg behawiorystki Tracy Hogg " zakilnaczka dzieci" , "Język niemowląt" + konsultacja mojego pediatry i swój wlasny rozum. Stasiu był wtedy duzym chłopcem - ok 75-90 centyl. Jeszcze nie był aktywny ruchowo, ale świat i bodzce zewnetrzne przy jego nadwrazliwości w poznawaniu potrafiły go zupełnie wymęczyć. Mojemu jak i Twojemu dziecku brakuje po prostu kalorii ( jesli karmienia nocne są pełne) + ma nawyk budzenia- tu pomocny był na 1-2 noce tato, choc sama tez dawałam rade to zrobić. 1. Jest jeszcze mały więc zrób tzw tankowanie do pełna czyli jesli karmisz mp o 16 i 20, przystaw go o 16, 18 i 20. Rozważ doatkowe tankowanie np o 23 przez sen ( ale powoli z tego bedziesz sie wycofywać, choc mój długo miał potrzebe karmienia na spiocha) 2 Jesli nie pomoże rozważ wcześniejsze wprowadzenie małemu pierwszego posiłku stałego np k/ 17 - kleik np ryzowy na wodzie ewent na mm jesli jesli wykazuje zainteresowanie jedzeniem dorosłych, oblizuje sie itp Możesz tez wprowadzić standardowe jabłuszko lub marchewke,raczej rano ale tu na sensowne dodatkowe kalorie nie ma co liczyć. Jesli ma tendencje do zaparć ( tak jak mój miał) - ryz odpada, więc zaczęlismy od warzywek i potem kaszek holle - kupisz na necie- sa bez mm , sypkie i delikatne, możesz wybrac z wielu nieryżowych.+ woda 40 st C 2. Zmien wzorzec zasypiania! -Jezeli mały budzi sie regularnie z zegarkiem w reku o stałych porach, w nocy - to nie tylko głód, a już nawyk. Najpierw musisz go nasycic , potem zmieniaj nastaw budzik sobie 20 min wcześniej jak on wstaje i lekko rozbudź dziecko -pogłaszcz, lekko bujnij nie wyciągając z łóżeczka i np głaszcząc plecki lub poklepując bok + ciiii uspij. ewnt daj smoczek, bo nadal może miec silna potrzebe będzie sie budził , a na pocżtku będzie- nie uspokajaj go na rekach w pozycji w jakiej karmisz- bo automacznie kojrzy mu sie z to z karmieniem i biedaczek nie zrozumie czemu nie chcesz mu dać. Spróbuj nie wyciągając z łóżeczka ze smoczkiem i twoim dotykiem i głosem,techniką podnies połóż ( Podnosisz- uspokajasz i odkładasz)- tak wogle powinnas usypiac na każdą drzemke, jesli nie chcesz miec cycocholika do zasypiania, więc zacznij tak robic i w dzień na drzemki i na główne nie udaje się spróbuj na krótko na poczatku pozycji gdzie jest opary o Ciebie pleckami, u na s na fotelu bujanym- ma poczucie bliskości, ale nie propozycji karmienia, albo daj tacie- on piersi nie ma, ewent butla z wodą ( dziecku może sie tez chcieć pić, zwaszcza jesli zaczęliście sie sezon grzewczy, a dla niego picie i jedzenie to to samo- pomysl o dobrym wywietrzeniu, nieprzegrzewaniu małego ubrankami, ewent nawilżaczu lub misce z wodą) i smoczek. Ale przede wszystkim musisz byc pewna że dziecko nie jest głodne. Nie załamuj sie po 1-2 dobach, to potrwa i ze 2-3 tyg, ale sie bbbbbb opłaca Upewnij sie ze nie jest totalnie zaśiskany- mój , ale dopieo teraz potrafi sie obudzic bo ma zaciasno w pieluszce na dosikanie. wiec wez pod uwage i pieluchę, bo cycka traktuje wtedy jao uspokajacz na to nieszczęście, a że smakuje , to hejj...- takie wygibasy to sugerują! Zmien pieluszke na spiocha np o 23 i dotankuj. I spróbuj dodatkowo masażu przed snem, bo mogą go tez budzic kurcze mięsni, Dzienna aktywnośc ruchow malucha sie zwiększa i czasm bola je nózki w nocy, a nie potrafia rozluźnić napinających sie np w snie mięsni Mam 16 mies chłopca, nadal karmie go 2x na dobe moim mlekiem, od 4-5 mieś życia zasypia samodzielnie, nie był usypiany na piersi. Karmiłam pół godziny przed drzemką, potem sisiu, pieluszka, przytulanie i do łózeczka. Na podnosiłam sie swoje, napoklepywałam i szszszszyszy na septałam, bo był kolowiec i refuksowiec, ale mam teraz spokojnego szczęsliwego chłopca, któremu nie odebrałam samodzielności,( choc to taakie miłe to na pocztku jak zasypia przy nas), ktory chichra sie przed drzemką, nawet teraz gilany w łózeczku przed spaniem. Badzo polecam Hogg, bo właściwie czytana daje szanse na bb udane rodzicielstwo. Powodzenia. ms
Dziecko (6 miesiąc) to już niemal specjalista od pełzania (nawet jeśli pełza w kółko) i turlania. Potrafi swobodnie unosić główkę, zarówno z leżenia na brzuszku, jak i na plecach. Zaczyna interesować się innymi rodzajami jedzenia poza mlekiem mamy, chociaż na rozszerzenie diety jest jeszcze czas. Zobacz film: "Rozwój niemowlęcia miesiąc po miesiącu" Być może w tym czasie rozpocznie się nauka siadania, chociaż wszystko zależy od tempa rozwoju dziecka. Na razie najlepszym sposobem na wspomaganie rozwoju motorycznego to kładzenie malucha na brzuszku. Sam będzie ćwiczył swoje nowe umiejętności i rozwijał mięśnie. spis treści 1. Dziecko 6 miesiąc - rozwój fizyczny 2. Dziecko 6 miesiąc - pielęgnacja 1. Dziecko 6 miesiąc - rozwój fizyczny Półroczne dziecko prawdopodobnie próbuje już unosić się na rączkach i nóżkach, co jest pierwszym krokiem do raczkowania. Potrafi sprawnie pełzać i turlać się, więc trzeba pamiętać, aby nie zostawiać go na łóżku ani na żadnym blacie (np. po przewijaniu), gdyż mógłby spaść. Nową umiejętnością jest przekładanie przedmiotów z jednej ręki do drugiej. Chwytanie nie sprawia już maluchowi problemów, chociaż nadal robi to całą dłonią i wyprostowanym kciukiem. Bada otaczający go świata także innymi zmysłami. PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem: Co na katar u 6-miesięcznego dziecka - odpowiada lek. Konstatnty Dąbski Jakie rozszerzenie diety u 6-miesięcznego dziecka? - odpowiada lek. Karina Kachlicka Co znaczy duże ciemiączko u 6-miesięcznego dziecka? - odpowiada lek. Karina Kachlicka Wszystkie odpowiedzi lekarzy Na razie większość chwytanych lub otrzymywanych do rączki rzeczy ląduje w buzi. Dobrze jest więc otaczać dziecko tylko i wyłącznie bezpiecznymi przedmiotami. Jeśli bawi się na podłodze, musi być czysta, a wszystkie przedmioty, które mogą skaleczyć lub zostać połknięte przed dziecko muszą zostać zabrane. Aby mobilizować malucha do pełzania i chwytania, czyli ćwiczenia bardzo ważnych na tym etapie umiejętności, trzeba kłaść go na brzuszku, a wokół porozkładać kolorowe zabawki, które będzie chciał dosięgnąć. Na siadanie niemowlęcia jeszcze przyjdzie czas, na razie potrafi podciągnąć się na chwilę i utrzymać się w siedzącej pozycji przez kilka sekund. Lepiej nie sadzać dziecka na siłę, maluch sam usiądzie, kiedy będzie na to gotowy. Na razie można wspomagać rozwój niemowlaka w szóstym miesiącu kładąc go jak najczęściej na brzuszku. Półroczny maluch ma już pierwsze ząbki. Trzeba je myć, ale wystarczy do tego zwykły gazik nawinięty na palec, zwilżony ciepłą przegotowaną wodą. Można się także zaopatrzyć w specjalne pierwsze szczoteczki dla niemowląt, czyli nakładki na palce. Dziecko w szóstym miesiącu życia będzie wymagało zmiany diety (123RF) 2. Dziecko 6 miesiąc - pielęgnacja Półroczne dziecko jest zafascynowane zabawkami o zróżnicowanych fakturach, kolorach, kształtach i wydawanych przez nie dźwiękach. Zaciekawią je nawet różnice w temperaturze podawanych mu przedmiotów. Warto dawać dziecku do ręki różnorodne rzeczy, pobudzają one jego ciekawość. Można zauważyć, że maluch zaczyna pamiętać wydarzenia, nawet te sprzed kilku dni. Odróżnia znajome osoby od nieznajomych. Bliskość tych pierwszych potrafi już uspokoić i ucieszyć dziecko (np. głośno się śmieje, kiedy mama wróci do pokoju), podczas gdy nieznajome twarze budzą w nim niepokój. Coraz częściej rodzice słyszą wydawane przez dziecko dźwięki – gaworzenie, pojedyncze sylaby, głośne piski. Śpiewne dźwięki pojawiają się wtedy, kiedy maluch się cieszy, chce nawiązać kontakt, lub... porozmawiać ze swoim odbiciem w lustrze. Przy cierpliwym mówieniu do dziecka, powoli zacznie pojawiać się z jego strony zrozumienie niektórych słów. polecamy
Woda powinna być podstawowym napojem dziecka. Ważne, by była dobrej jakości i przeznaczona dla maluchów. Do smaku wody należy dziecko przyzwyczaić od małego. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by niemowlętom do 6. miesiąca nie podawać do picia nic innego, poza mlekiem matki. Czasem jednak dziecko może odczuwać silne pragnienie, szczególnie w upalne dni, lub gdy jest zbyt ciepło ubrane. Można wówczas dodatkowo poza piersią podać dwie, trzy łyżeczki przegotowanej wody źródlanej. Według WHO niemowlęta karmione sztucznie powinny być żywione samym mlekiem modyfikowanym przez pierwsze cztery miesiące życia. Tego typu mleko jest gęstsze niż kobiece i malec może częściej odczuwać pragnienie. Czysta woda na łyżeczce mu nie zaszkodzi. Jeśli dziecko ma gorączkę lub biegunkę, trzeba zadbać o jego odpowiednie nawodnienie. Najlepiej skonsultować się z pediatrą, który udzieli wskazówek. Rozszerzanie diety dziecka bez tajemnic. Sprawdź, jak wzbogacać dietę niemowlaka od 4. miesiąca życia aż do trzecich urodzin. Co powinno pić małe dziecko? Wodę! Na rynku jest mnóstwo wód butelkowanych. — Dla niemowląt należy wybierać wody źródlane, które mają niski stopień mineralizacji, mają pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka. Oznacza to, że czystość mikrobiologiczna, skład, sposób pozyskiwania i technologia butelkowania nie budzą zastrzeżeń — mówi prof. Stanisław Berger z Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Woda podawana dzieciom powinna być świeża, tzn. w lodówce można ją przechowywać najwyżej dwa dni. Niemowlętom daje się wodę wyłącznie przegotowaną, starsze mogą pić ją prosto z butelki. Dwu— i trzylatkom można kupować wody średniozmineralizowane, w których łączna ilość składników mineralnych powinna być w granicach 500-1500 mg/l. Picia wody warto uczyć od najmłodszych lat. Dwuletni synek znajomej był pojony głównie sokami i herbatkami. Nie chciał pić wody. Jego mama kupiła mu małą butelkę wody niegazowanej dla dzieci. Spodobał mu się ustnik i sama butelka. Teraz chętniej sięga po wodę, ale tylko w oryginalnej plastikowej butelce. Dziecko w wieku poniemowlęcym potrzebuje dziennie około 1,5 do 2 litrów płynów wliczając w to wodę zawartą w mleku, zupie, owocach i warzywach. Młodsze dzieci, które nie potrafią powiedzieć, że chce im się pić, trzeba obserwować. Gdy mają wypieki na twarzy, są niespokojne, nie zasypiają przy piersi bądź butelce, można podać wodę. Herbatka dla niemowlaka? Na rynku są herbatki ziołowe dla niemowląt już po 1. miesiącu, np. z kopru czy rumianku, które łagodzą bóle brzuszka, kolki. Lekarze na brzuszkowe dolegliwości zalecają dzieciom karmionym piersią kropelki, by nie oduczyły się ssania piersi. Jedynie karmione sztucznie mogą napić się herbatki. Herbatki owocowo-ziołowe podaje się dopiero, gdy zaczynamy rozszerzać dietę. Maluchom wystarczy pół szklanki dziennie, starsze mogą wypijać szklankę w ciągu dnia. Zdrowe są napary z hibiskusa, lipy, mięty, rumianku. Herbatki w granulkach są często słodzone więc nie należy dodatkowo dosypywać do nich cukru. Im mniej go w diecie tym lepiej. Poza tym, jeśli malca od małego przyzwyczaimy do słodkich smaków, na pewno nie będzie chciało pić wody, która najlepiej gasi pragnienie, oczyszcza organizm ze wszelkich zbędnych produktów przemiany materii. Soki po szóstym miesiącu Owocowe soczki wprowadza się po 6. miesiącu w przypadku dzieci karmionych mlekiem matki i od 5. miesiąca dzieciom sztucznie karmionym. Pamiętajmy, by podawać sok odpowiedni dla wieku dziecka, najlepiej klarowny lub przecierowy. Nektary i napoje zawierają mnóstwo cukru. Na butelkach jest napisane, od którego miesiąca mogą być spożywane i należy tego przestrzegać. Nie podaje się dzieciom soków w kartonikach, które produkowane są dla dorosłych. Mają dużo cukru. Sok dla dziecka poniżej lat trzech powinien mieć napis „środek spożywczy specjalnego przeznaczenia żywieniowego". Należy pamiętać, że podawanie zbyt dużej ilości soków dziennie może zahamować apetyt dziecka. Pół szklanki soku w ciągu dnia w zupełności wystarczy kilkulatkom. Ostrożnie z podawaniem kompotów do obiadu. Nie są tak zdrowe, jak twierdzą nasze babcie. Domowy kompot z owoców zwykle zawiera cukier. Tylko robiony bez niego będzie dobry dla malucha. Owoce powinny być krótko gotowane, by nie straciły cennych substancji. Latem wykorzystujmy owoce sezonowe, zimą dobre są mrożonki. Popołudniowa herbatka nie dla małych Dla dzieci do siódmego roku życia nie nadają się napoje zawierające sztuczne barwniki, koloranty, substancje smakowe oraz konserwanty. Nie podaje się także gazowanych, słodkich napojów, czarnej, białej i zielonej herbaty. Należy unikać słodzonych soków z kartonu, wód smakowych, coli, gęstych syropów i słodkich kompotów.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmienie niemowląt piersią co najmniej do 6. miesiąca życia. W pierwszych 6 miesiącach zaleca się wyłączne karmienie piersią. Od 5.–6. miesiąca życia oprócz karmienia piersią na żądanie należy stopniowo wprowadzać nowe pokarmy. Przy braku możliwości karmienia dziecka naturalnym pokarmem w kolejnych miesiącach niezbędne jest wprowadzenie żywienia opartego na specjalnych preparatach mlecznych, tzw. mleku początkowym do końca 6. miesiąca i od 7. miesiąca mleku następnym. Fot. względu na szybki wzrost dziecka zwiększa się zapotrzebowanie energetyczne oraz wzrasta potrzeba dostarczenia różnych składników pokarmowych. Począwszy od 5. miesiąca życia, gdy nie karmi się piersią, należy stopniowo wprowadzać posiłki bezmleczne oraz bezglutenowe. Pierwszy posiłek bezmleczny stanowi przecier warzywny – zupa oraz przecier owocowy. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi 6. miesiąc życia to okres wprowadzenia niewielkiej ilości glutenu – 2–3 g (pół łyżeczki) kaszy manny na 100 ml potrawy (mleka/przecieru warzywnego lub owocowego). Warto pamiętać, że częstość podawania posiłków i wielkość zjadanych porcji zależą od potrzeb dziecka w danym okresie życia i jego apetytu. Podane wartości odnośnie do ilości posiłków i ich objętości w schemacie należy traktować jako przybliżone i orientacyjne. A jeśli dziecko nie chce jeść? Apetyt dziecka może ulegać zmianie. To normalne, że jednego dnia dziecko je więcej, a innego nieco mniej. Powinniśmy się jednak martwić gdy, nagle traci zainteresowanie jedzeniem albo wyjątkowo szybko męczy się ssaniem piersi czy butelki i nie chce jeść. Całkowity brak apetytu, który utrzymuje się dłużej niż kilka dni może być oznaką problemów ze zdrowiem. Przyczyn braku apetytu u dzieci może być wiele na przykład alergia pokarmowa (np. na gluten, mleko, niektóre owoce), niedobór żelaza, brak ruchu, zaparcia, infekcja. Być może należy zmienić mieszankę mleczną lub odstawić gluten. Należy uważać na alergizujące właściwości wprowadzanych pokarmów, takich jak niektóre owoce. Schemat żywienia dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym Schemat żywienia dzieci karmionych sztucznie (mlekiem modyfikowanym) na najbliższe miesiące malucha: (w przypadku karmienia piersią należy kontynuować karmienie na żądanie, przy czym w miarę wzrostu wieku dziecka liczba karmień powinna się odpowiednio i stopniowo zmniejszać na rzecz innych wymienionych w schemacie posiłków) 6. miesiąc Sugerowana liczba posiłków 5 x 180 ml w tym: 4 x 180 ml – mleko początkowe 1 x zupa lub przecier jarzynowy + gotowany, zmiksowany kawałeczek mięsa – (królik, jagnięcina, drób) bez wywaru przecier albo sok owocowy do 1 posiłku stopniowo dodajemy gluten ok. pół łyżeczki kaszy manny na 100 ml potrawy (mleka/przecieru warzywnego lub owocowego). 7.–8. miesiąc Sugerowana liczba posiłków 5 3 x 180 ml – mleko następne 1 x 200 ml zupa lub przecier jarzynowy + gotowane mięso (bez wywaru) 1 x kaszka mleczna lub deser mleczno-owocowy 1 x przecier albo sok owocowy do 1 posiłku stopniowo dodajemy 1/2 ugotowanego i posiekanego żółtka jaja co drugi dzień oraz stopniowo zwiększamy gluten do ok. łyżeczki kaszy manny na 100 ml potrawy (mleka/przecieru warzywnego lub owocowego) w 8. miesiącu. 9. miesiąc Sugerowana liczba posiłków 5 2 x 200 ml – mleko następne 1 x 200 ml zupa lub przecier jarzynowy + gotowane mięso (bez wywaru) 1 x kaszka mleczna glutenowa i/lub deser mleczno-owocowy 1 x przecier albo sok owocowy do 1 posiłku dodajemy 1/2 ugotowanego i posiekanego żółtka jaja codziennie 10. miesiąc wprowadzenie zbóż glutenowych – kasze, bułki, chleb, sucharki 3 x 220 ml mleczny posiłek z produktami zbożowymi jw. 1 x 200 ml danie warzywno-mięsne 1 x zupka jarzynowa 1 x przecier albo sok owocowy do 1 posiłku dodajemy 1/2 ugotowanego i posiekanego żółtka jaja codziennie
Dziś postanowiłam zamieścić kolejny artykuł z cyklu jak uśpić niemowlę. Tym razem przyszła pora na niemowlę między 5 a 12 miesiącem życia. W artykule podzielę się z Wami między innymi moim sposobem na to, jak nauczyć niemowlę spać w we własnym łóżeczku. Sposoby, które opisuje sprawdziły się w drugim półroczu życia mojego dziecka. Kiedy córka skończyła 5 miesięcy, dała nam ewidentnie odczuć, że dotychczasowy sposób usypiania, czyli rytmiczne bujanie córki na piłce gimnastycznej, przestał jej odpowiadać i nie ma już ochoty, na usypianie na rękach. Najprawdopodobniej ta pozycja stała się dla niej niewygodna i utrudniała zasypianie. Od tego czasu rozpoczęliśmy usypianie poprzez kołysanie córki w łóżeczku w pozycji na boku lub brzuszku. Oczywiście dalej usypianiu towarzyszył biały szum puszczany z tableta oraz ukochany smoczek mam tylko w większym rozmiarze. Na początku córka trochę protestowała i płakała, kiedy wkładałam ją rozbudzoną do łóżeczka. Często musiałam brać ją na ręce, uspokajać i odkładać z powrotem. Z czasem córka przyzwyczaiła się do nowego sposobu usypiania i bez protestowania z uśmiechem na twarzy dawała się uśpić. Praktycznie po odłożeniu do łóżeczka zamykała oczy i bujanie trwało niecałe 5 minut. Nowy rytuał przed snem W tym okresie córka miała już stałe pory drzemek. Do 7 miesiąca spała 3 razy w ciągu dnia, później już tylko dwa razy. W 5 miesiącu wprowadziłam nowy rytuał towarzyszący usypianiu, a mianowicie puszczania kołysanek. Kiedy zbliżała się pora drzemki, zabierałam córkę na duże łóżko do sypialni i tam spędzałyśmy około 10 minut, słuchając kołysanek. W tym czasie zmieniałam córce pieluszkę, przebierałam do snu. Głaszcząc i przytulając starałam się córkę wyciszyć przed snem. Jak uśpić niemowlę 9 i 10 miesięczne? Kiedy córka skończyła 9 miesięcy, nadal usypiałam ją poprzez kołysanie w łóżeczku, ale tylko na drzemki. Nocne usypianie zaczynało trwać coraz dłużej. Najprawdopodobniej działo się tak, ponieważ córka przed snem nocnym była coraz mniej zmęczona, a nie była jeszcze gotowa, aby zredukować ilość drzemek w ciągu dnia. Zauważyłam, że podczas usypiania na sen nocny technika polegająca na bujaniu córki w łóżeczku przestała się sprawdzać. Dlatego podążając za potrzebami córki, postanowiłam ją zmienić. Noc bez bujania Córka często po odłożeniu do łóżeczka skakała, wspinała się i nie dawała się bujać. W związku z tym zrezygnowałam z bujania córki. Zaczęłam odkładać córkę do łóżeczka i czekałam aż sama się wyciszy i zaśnie. Od czasu do czasu, podchodziłam do niej, głaskałam po główce, poprawiłam pozycje, przykrywałam kołderką lub trochę pobujałam i córka po mniej więcej 20 minutach sama zasypiała. Usypianiu nadal towarzyszył biały szum oraz smoczek. Rolety zaciemniające Mniej więcej, kiedy córka skończyła 9 miesięcy, zaczął się problem z odpowiednim zaciemnieniem pokoju córki. Dzień stawał się coraz dłuższy, a pora snu córki wypadała, kiedy na dworze było jeszcze jasno. Brak odpowiedniego zaciemnienia zdecydowanie utrudniało wyciszanie i usypianie dziecka. W związku z tym zdecydowaliśmy się na zamontowanie bezinwazyjnych rolet zaciemniających w pokoju córki, które kiedy przestaną być potrzebne można łatwo zdjąć. Bezinwazyjne rolety zaciemniające spowodowały, że córka zaczęła szybciej zasypiać i później budzić się rano. Wcześniej, kiedy nie mieliśmy jeszcze rolet zaciemniających i córka obudziła się na karmienie około 4 nad ranem, często nie chciała dalej spać, ponieważ na dworze było już jasno. Od kiedy mamy zamontowane rolety ten problem nie istnieje. Jak uśpić 11 miesięczne niemowlę? Od 11 miesiąca usypiałam córkę poprzez kołysanie również na sen nocny. W ciągu dnia córka dalej spała dwa razy w związku z tym, wieczorem często nie była wystarczająco zmęczona, aby samodzielnie usnąć. O dziwo tak jak bujanie córki przed snem nocnym nie sprawdzało się w 9 i 10 miesiącu teraz na nowo sprawdzało się idealnie. Do czasu kiedy nie przeszłyśmy na jedną drzemkę, córka samodzielnie nie usypiała. Usypianiu nadal towarzyszył biały szum oraz smoczek. Jak uśpić roczne dziecko? Kiedy córka skończyłam 12 miesięcy i 10 dni, dała znać, że nie zamierza spać już dwa razy w ciągu dnia (tutaj pisałam o przechodzeniu na jedną drzemkę). Od tej pory córka wieczorem jest tak bardzo zmęczona, że usypia praktycznie od razu po odłożeniu do łóżeczka. Dalej pomagam jej usnąć na drzemkę, nie trwa to jednak długo. Lekko kołyszę córką w łóżeczku lub masuje po plecach. Córka dalej zasypia ze smoczkiem, nie śpi z nim jednak przez całą noc. Zazwyczaj wypluwa go po jakimś czasie od zaśnięcia i jeśli nie dolega jej ząbkowanie, śpi ładnie do rana bez smoczka. Dalej korzystamy z białego szumu. Na noc ściszam go najbardziej jak można, tak że jest praktycznie niesłyszalny. Mam wrażenie, że córka nie potrzebuje już szumu do snu. W związku z tym, kiedy przywyknie na dobre do nowego planu dnia, spróbuje całkowicie wyeliminować biały szum z nocnego rytuału.
6 5 miesieczne niemowle